25 grudnia 2012

Skandaliczne przygody Super Junior

Na samym początku chciałam ogromnie podziękować Yume za podsunięcie pomysłów.
Gdyby nie nasza rozmowa na ten temat, nigdy ten fanfic by nie powstał.
_______________________________________________________________________


Minęło sporo czasu od skandalu Eunhyuka i ludzie oraz fani zdążyli o nim zapomnieć. Był styczeń 2013 roku, członkowie Super Junior przygotowywali się właśnie do nadchodzącego comebacku, który zaplanowany był na 14 stycznia. Siedzieli całymi dniami i nocami w sali treningowej ćwicząc po kilkanaście razy układ taneczny do nowego teledysku. Znajdowali się tam wszyscy, oprócz Leeteuka, Heechula, Hangenga i Kibuma. Eunhyuk starał się jak najlepiej zastąpić lidera, który wstąpił we wrześniu 2012 do wojska. Podszedł do biurka, na którym stała wieża i wyłączyć muzykę, a w zmian tego włączył radio. „Aish, Hyukjae. Nie zamartwiaj się, obiecałeś przecież Leeteukowi, że utrzymasz zespół na szczytach. Nie możesz go zawieść jak wróci...” przeszło przez myśli Eunhyuka. Z rozmyśleń wyrwał go głos spikera radiowego. W sumie, dawno nie słuchał wiadomości, więc ciekaw był co dzieję się na świecie, a w szczególności w samej Korei.
- Z ostatniej chwili, nijaki żołnierz imieniem Park Jungsoo, znany bardziej jako Leeteuk, lider zespołu Super Junior wywołał ogromny skandal wdając się w romans z każdym żołnierzem, który odbywa służbę wojskową. Na chwilę obecną, nie wiemy jak potoczy się ta sprawa dalej.... - Eunhyuk upadł na podłogę, a reszta zespołu podleciała do niego migiem, aby go ocucić. I tak zaczęły się przygody...

W lutym 2013 roku, Ryeowook był najbardziej nad pobudzonym człowiekiem wśród zespołu. Nikt nie mógł go zatrzymać. Razem z Yesungiem wybrał się do centrum handlowego na odludziu. Chodzili godzinami po sklepach kupując wszystko, czego brakowało im w dormie. Nagle Wookowi przypomniało się, że miał kupić dla Kyuhyuna butelkę czerwonego wina. Wszedł do pierwszego lepszego sklepu całodobowego, wziął byle jakie wino i podszedł do kasy. Kasjerka obcinała go wzrokiem i zapytała „A dowodzik jest?”. Oczy Ryeowook wyszły z orbit, nie spodziewał się, że kiedykolwiek usłyszy takie pytanie. Miał dowód, oczywiście. Pokazał go kasjerce, po czym spokojnie zapłacił za wino. Wychodząc ze sklepu spoglądał na swój dowód. Nic się nie zmieniło, jedynie w polu, w którym miał być wpisany wzrost, widniał znak zapytania. Nagle zauważył naprzeciw siebie wielką miarkę. Postanowił zrobić sobie z nią zdjęcie i dowiedzieć się, jaki ma naprawdę wzrost. Poprosił Yesunga, aby przytrzymał zakupy, a sam podszedł do miarki i zrobił kilka zdjęć. Niestety, pech chciał, że akurat przechodzący dziennikarz zauważył go i zrobił mu zdjęcie telefonem, aby ogłosić to całej Korei. Ryeowook ani Yesung nie widzieli tego dziennikarza i zadowoleni wrócili do domu. Po nieprzespanej nocy, Ryeowook jak zwykle rano zaparzył sobie herbatę i wziął poranną gazetę, po czym usiadł w salonie. Nagle Wookie zaczął krzyczeć na cały dorm płacząc, budząc przy tym członków zespołu na 12 piętrzę. Yesung jako jedyny zauważył leżącą na podłodze gazetę, której nagłówek głosił „SKANDAL: KIM RYEOWOOK PRZYŁAPANY NA GORĄCYM UCZYNKU. CZŁONEK ZESPOŁU SUPER JUNIOR W PÓŹNYCH GODZINACH WIECZORNYCH BYŁ WIDZIANY JAK ROBI SOBIE ZDJĘCIE Z MIARKĄ.”

Marzec 2013 wydawać by się mógł, że będzie spokojnym miesiącem. Super Junior przebywali właśnie w Chinach, w Hong Kongu na rozdaniu nagród. Byli nominowani w kategorii „Najlepszy Zespół Roku”. Konkurencję mieli słabą, m.in. nominowani byli Busker Busker. Denerwowali się bardzo, bo mogli przegrać, ale wiedzieli, że chiński fanki głosowały na nich do upadłego. Prezenterzy na scenie właśnie mieli ogłosić wynik, ale przerwał im główny organizator mówić coś po chińsku. Tylko Siwon mógł zrozumieć co dokładnie zostało powiedziane, więc postanowił przetłumaczyć chłopakom „Z przykrością informujemy, że wykryto oszustwo w głosowaniu i wywołało to skandal. Niejaki Kim Heechul, który odbywa służbę wojskową był widziany razem z Hangengiem, byłym członkiem Super Junior, jak łamali wszystkie reguły głosowania i głosowali na Super Junior od kilku tygodni. Nagrodę za najlepszy zespół roku wygrywa Busker Busker, gratulacje.”. Chłopaki z Super Junior załamali się całkowicie i byli wściekli na Heechula...

Kwiecień 2013. Miesiąc spokoju i modlitw do Jezusa. Najbardziej wierzącym i modlącym się człowiekiem jest Choi Siwon. Codziennie rano wstaje i wyciąga swoją biblię, którą poświęcił mu sam papież, wychodzi do pobliskiego kościoła i zaczyna swój rytuał modlitewny. Od Ojcze Nasz po śpiewanie psalmów. Można by powiedzieć, że jest spokojnym człowiekiem, który nie lubi wplątywać się tam, gdzie nie trzeba. Ale czasami pozory mylą. Siwon naprawdę kochał chodzić do kościoła i spędzać w nim jak najwięcej czasu z Jezusem. Ludzie siedzący obok niego, czasami słyszeli jak mówi pod nosem „Kocham Cię, Jezusie.”, co było dla nich dziwne. Można by było powiedzieć, że Siwon ma romans z Jezusem, bo tak to wyglądało. Pech chciał, że Siwon tak się wczuł w śpiewanie pieśni kościelnej, że na sam koniec wykrzyczał głośno i dosadnie „Kocham Cię, Jezusie”, co narobiło ogromnego zamieszania wśród słuchaczy. Po dniu spędzonym w kościele, Siwon wrócił do dormu i od razu wszedł na twittera, aby napisać jak zawsze. Ale nie zrobił tego, ponieważ jeden tweet do niego, a mianowicie od samego papieża Benedykta XVI, który pisał „Siwon, zawiodłem się mocno na Tobie”. Pod tym tweetem zauważył jeszcze jeden, który miał ponad miliar retweetów „SKANDAL: Choi Siwon ma romans z Jezusem. Jest to skandaliczne zachowanie, którego sam papież nie jest w stanie zrozumieć”. Jak już wiadome było, z Siwona było niezłe ziółko, bo okazał się, że tak naprawdę zdradził Szatana z Jezusem.

Maj 2013. Wiosna, drzewa rozkwitły i świeciło słońce. Spokojny dzień, Yesung postanowił, że znowu popracuje dorywczo w swojej kawiarni Mouse Rabbit, którą niedawno otworzył. Był dobrym synem oraz bratem dla młodszego brata. Kochał kolekcjonować wszystko, a zaczęło się od robaków. Uwielbiał robić sobie co rusz zdjęcia, nie mógł przeżyć dnia bez tego. Jak uświadomił sobie, że wszystkie telefony, które ma są zapełnione jego zdjęciami, postanowił urwać się z pracy i pójść kupić sobie nowy telefon do kolekcji. Wszedł do sklepu z komórkami i innymi urządzeniami. Rozglądał się za najlepszym telefonem. Nagle wpadł mu w oko jeden w kształcie żółwia i postanowił go kupić. Podchodząc do lady, zorientował się, że nie ma przy sobie portfela. Tylko jedno przyszło mu do głowy – brać telefon i wiać ile sił w nogach. Uradowany wrócił na czas do Mouse Rabbit i od razu zrobił sobie zdjęcie. Niestety, kamery monitoringu miejskiego uchwyciły Yesunga, jak wybiega ze sklepu z telefonami, a filmik rozprzestrzenił się w internecie w mgnieniu oka. Na najbardziej znanych portalach internetowych była mowa tylko o jednym: „Yesung z zespołu Super Junior w biały dzień napadł na sklep z telefonami i wywołał pierwszy w swym życiu skandal!”.

Czerwiec 2013. Jak wszyscy wiedzą, Kyuhyun jest zagorzałym fanem gry Starcraft. Można go spotkać wszędzie z laptopem, gdzie nabija kolejny level. Niemniej jednak, najlepiej nie wchodzić mu w drogę, bo można dostać myszką, gdy tylko rozproszy się go i przegra. Nawet cały dorm lata w powietrzu. Ostatnio Kyuhyun skupiał się tylko na grze, a wszystko inne olewał - swoich kolegów czy też rodzinę. Wydawało mu się, że poznał miłą dziewczynę, która miała to samo zamiłowanie do gry jak on. Cieszył się bardzo z tego, bo nawet jego własna siostra go nie rozumiała. Od kilku dni ciągle przegrywał z nią i wszystko latało w dormie razem z wiązanką przekleństw. Było tak głośno, że reszta musiała zakładać specjalne nauszniki, aby nie ogłuchnąć. Kyuhyun zdał sobie sprawę, że jego dziewczyna była dziwna. Bał się jej, myślał, że go znajdzie wszędzie. To dlatego nic nie pisze na twitterze. Był tak zmęczony całymi dniami, że usnął przed telewizorem, który oglądał, gdzie właśnie nadawano informację „Skandal z udziałem Cho Kyuhyuna z Super Junior. Zakochał się w dziewczynie, którą poznał grając w Starcrafta. Dowiedzieliśmy się, że owa dziewczyna okazała się botem i zastraszała młodego Kyuhyuna, który odizolował się od świata na dobre kilkanaście tygodni.”

Nadszedł Lipiec 2013 i wszyscy byli zajęci swoim grafikami. Siwon kręcił kolejną dramę, Kyuhyun nagrywał Radio Star, a Sungmin i Ryeowook Sukirę. Eunhyuk wraz z Yesungiem postanowili znowu popracować w swoich rodzinnych kawiarniach. Kangin przesiadywał jak zwykle na siłowni ze swoimi kumplami, a Donghae postanowił odwiedzić rodzinne strony i wyruszył od Mokpo. Było po 2 w nocy, a Shindong skończył nagrywać Shimshimtapa Radio. Nie jadł nic od dość dłuższego czasu i doskwierał mu głód. Wiedział, że nie może przesadzić z jedzeniem, bo jest na ciągle na diecie. Wrócił do dormu i od razu zajrzał do lodówki, z której wyciągnął całą miskę kimchi. Po upływie niespełna godziny lodówka świeciła pustkami, a Shindong nadal odczuwał głód. Nie zastanawiając się ani chwili dłużej, chwycił portfel i wyszedł z dormu do pobliskich stoisk z jedzeniem. Skakał od jednego stoiska do drugiego i jadł, jadł, jadł. Nic mu nie przeszkadzało, ani nikt go nie widział. Wiedział, że jutro z samego rana będzie musiał znowu zacząć głodówkę. Shindong cierpiał również na efekt jojo. Przybywał na wadze i chudł po jakimś czasie. Był tak pochłonięty kolejną miską pierogów, że nie usłyszał flesza od aparatu. „Zapewne to burza” pomyślał uśmiechając się i wpychał kolejnego pieroga do ust. W tym samym czasie, w internecie zrobiło się bardzo głośno od zrobionego zdjęcia. Na stronie AllKpop od razu pojawił się nowy news, mówiący „TO JEST SKANDAL! Shindong z Super Junior, mimo iż twierdził, że jest na diecie, zajada się jak świnia przy stoiskach z jedzenie w pobliżu dormu!”.

Sierpień 2013 zapowiadał się bardzo upalnie. Obecnie wszyscy z Super Junior postanowili wyjechać na wakacje w różne strony świata. Jedynie Donghae został sam jak palec w dormie. Był tak znudzony czterema ścianami swojego pokoju, więc postanowił, że w każdy inny dzień będzie spał w innym pokoju. Był już tak zakręcony, że wyobrażał sobie resztę zespołu oglądając film w salonie. Bawił się z Heebumem i udawał, że kot do niego mówi, aby dał mu jeść. Donghae zachowywał się tak naprawdę jak małe pięcioletnie dziecko. Nienawidził przebywać sam. Musiał mieć obok siebie kogoś, kogo mógłby denerwować i porozmawiać. Któregoś lipcowego dnia, wybrał się na spacer po mieście. Nie obchodziło go to, czy fanki go rozpoznają czy też nie, musiał wyjść z tego dormu, bo gadanie do ścian znudziło mu się. Przechadzał się przez różne dzielnice Seulu, aż w pewnym momencie zatrzymał się przy witrynie sklepowej, w której odbijał się. Przyglądał się sobie, poprawiał włosy, pozował. Po pięciu minutach, Donghae był przyklejony do szyby sklepu. Wyglądało to tak, jakby obściskiwał się ze swoim odbiciem. Przechodnie nawet słyszeli jak szeptał „Donghae-ssi, jesteś piękny. Jesteśmy skazani na siebie do końca życia, a jak tego nie zrozumiesz, to zrozum. Kocham cię aigooo...”. Na drugi dzień, w rozgłośniach radiowych i nie tylko, można było usłyszeć o tym, jak spikerzy trąbią „Donghae z Super Junior obściskiwał się z własnym odbiciem w witrynie sklepowej! Skandaliczne zachowanie na oczach przechodniów! Czyżby ukrywał przed nami, że ma romans ze samym sobą?”.

Nadszedł wrzesień 2013, a liście z drzew powoli spadały na ziemie. Wydawałoby się, że zapowiada się normalny dzień dla wszystkich. Zero sporów między członkami, jedynie sporadyczne wyzwiska. Ryeowook i Sungmin właśnie przygotowywali się do wejścia na antenę. Jak zwykle przed Sukirą było od groma fanów, którzy mimo chłodu i mrozu stali tylko dla nich. Jak w każdy dzień, Sungminowi odbijało, jakby był chory na ADHD i do tego zachowywał się jak dziecko. Ryeowook podjadał jedzenie, które było tym razem supportem od strony NaRyeowook. Przyszedł czas na segment, w którym to obaj odpowiadali na historię słuchacza. Tym razem problemem słuchaczki było to, że nie mogła zdecydować się na kolor sukienki, jako iż miała kilka swoich ulubionych. Ryeowook rozgadał się na ten temat, mówiąc o tym, że mimo iż ma swój ulubiony kolor, to wybrałby inny kolor, aby nie mieć problemu. Gdy tylko Wookie skończył mówić, Sungmin powiedział, że wybrałby kolor czerwony. Ryeowook usłyszawszy to, zdziwił się, po czym powiedział „Hyung, a nie czasem różowy?”. Starszy zrobił zawstydzoną minę, po czym słodkim głosem powiedział „Ja tak naprawdę chodzę z różowym kolorem”. Fanki przed Sukirą zaczęły skamleć z tego, jakie to było słodkie. Sukira dobiegła końca, a obaj od razu po niej wrócili do dormu. W świecie internetu rozpętało się piekło. „Skandaliczna informacja. Sungmin z Super Junior we wczorajszej Sukirze przyznał się, że chodzi z różowym kolorem!”.

Październik 2013. Chociaż zniknął kilka lat temu, to daje o sobie znać. Kim Kibum, który nadal jest uważany za członka Super Junior poświęcił się całkowicie karierze aktorskiej. Fani wciąż mają nadzieję, że któregoś dnia rzuci to i wróci na scenę. Kibum kręcił kolejną dramę, w której grał główną rolę. Jak przystało na niego, uśmiechał się swoim pięknym uśmiechem do każdego. Taki już był, nic na to nie mógł poradzić. Tęsknił za wszystkimi z zespołu, lecz jak twierdzi, utrzymuję z nimi kontakt. Nadeszła konferencja prasowa do dramy, zadawano przeróżne pytania w stronę Kibuma. Starał się odpowiadać na wszystkie, lecz nie był w stanie do końca. Ostatnie pytanie od dziennikarki brzmiało „Czy w życiu Kim Kibuma znajdzie się miejsce dla kobiety?”. Kibum nonszalancko uśmiechnął się i odpowiedział „W moim życiu jest tylko jedna kobieta, która jest dramą. Dziękuję”, po czym wstał i wyszedł z sali. Fotoreporterzy podążali za nim, aby zadawać mu pytania dotyczące tego, co właśnie powiedział. Stacje telewizyjne podawały w pasku informacji „NIESŁYCHANA NOWINA! W życiu Kim Kibuma znajduję się aktualnie kobieta, która jest dramą! Kibum złamał serca wszystkim fankom na całym świecie!”.

Listopad 2013. Kangin ostatnimi dniami chodził przygnębiony. To nie było do niego podobne. Siedział przy stole kuchennym i rozmyślał, co wydarzyło się przez te 9 miesięcy. Wszyscy powpadali w różne skandale, a on nie. Zawsze miał wrażenie, że reszta zespołu jest bardziej ogarnięta od niego, ale widocznie mylił się. Bardzo chciałby wywołać skandal, bo ten który miał w kilka lat temu, był denny. Ludzie prawie zapominali, że Kangin istnieje. Z tego wszystkiego, napisał na twitterze „Jestem bardzo smutny, bo chciałem mieć skandal : („.

Nadszedł grudzień 2013, miesiąc spokoju i szału świątecznego. W życiu Super Junior przez ten cały 2013 rok działo się wiele. Od skandali po skandal aż po wesołe nowiny. Na sam koniec okazało się, że tak naprawdę wszyscy w Super Junior są gejami. Leeteuk ma romans z wojskowym. Heechul tak naprawdę nadal jest z Hangengiem. Kangin jest z Sungminem. Ryeowook lubi robaki Yesunga i jest z nim. Donghae z Euhyukiem są małżeństwem. Siwon tak naprawdę jest w związku z szatanem. Kibum kocha się w dramie i z nią będzie do końca życia. Kyuhyun kocha słodki zapach miodowego szamponu, którego używa Zhou Mi. Był pierwszy dzień świąt i wszyscy siedzieli przy stole, który był zapełniony jedzeniem przygotowanym przez Ryeowooka. Leeteuk dostał przepustkę z wojska, aby mógł spędzić święta w gronie zespołu, a Heechul przyjechał z Hangengiem. Każdy był zajęty swoją drugą połówką, że nie słyszeli otwierających się drzwi. Henry wszedł do dormu i skierował się do salonu, gdzie wszyscy się znajdowali. Przekroczył prób i na widok całujących się kolegów z zespołu wykrzyczał tylko „ALE Z WAS GEJE!”.

24 grudnia 2012

Jak Suho został członkiem Kyu-line


Pięknego dnia, Kyuhyun podchodzi do Krisa i mówi do niego "Zostań członkiem Kyu line.", a Kris mu grzecznie odpowiada "Maybe next time...".
Kyuhyun zdruzgotany tym, co właśnie usłyszał od swojego młodszego kolegi Krisa, postanowił udać się w kąt i sobie popłakać. Płakał tak z 15 minut, gdy nagle poczuł, jak ktoś stuka go w ramię. Odwrócił się i zobaczył, jak stoi nad nim Junmyeon z zatroskanymi oczami. Junmyeon, zwany też Suho, kucnął przy nim, i zapytał "Co się stało?", a Kyuhyun mu odpowiedział "Bo Kris nie chcę być w Kyu line". Suho słysząc to od swojego starszego kolegi, usiadł przy nim i powiedział "Bo Kris jest męską ciotą i widzi tylko Pandy".
A Kyuhyun na to "Junmyeon, dlaczego obrażasz swojego kolegę z zespołu?", a ten mu odpowiedział "Bo on mnie nazywa dziadkiem". 
Po usłyszeniu tego, Kyuhyun wybuchnął swoim diabelskim śmiechem i zaczął turlać się po podłodze. Suho, nie miał pojęcia co go opętało. Junmyeon siedział tak do czasu, aż jego towarzysz uspokoił się. Kyuhyun spojrzał na niego, "Suho-ssi, jesteś dzieckiem, a nie dziadkiem". Suho zaśmiał się sztywno, a Kyuhyunowi przyszło tylko jedno do głowy. Uśmiechnął się złowieszczo i powiedział "Suho-ssi, dołącz do Kyu-line".
Junmyeon rozszerzył oczy na to co właśnie usłyszał i odrzekł "Hyung, czekałem kiedy to powiesz", po czym przytulił go i zapłakał. Kyuhyun postanowił uczcić dołączenie Suho do Kyu-line butelką dobrego wina. On sam był trzeźwy, a Junmyeon był upity w trzy dupy.
I tak oto Junmyeon, zwany Suho z EXO, stał się członkiem Kyu-line.


Wstęp...

Nie jestem dobra w takich rzeczach, ale wstęp by się przydał....

Cóż, jak już wspomniałam, choć nie wszyscy wiedzą, nie umiem pisać dobrych fanficów.
Ale postanowiłam co jakiś czas tutaj dodawać moje super suhe krótkie "wypociny".
Głównie będą o samym kpopie, innych nie zamierzam pisać. Takie tam trolling party hard na całego.

Soł, będzie mi ogromnie miło, jak znajdą się czytelnicy : )  Im więcej czytelników, tym więcej mobilizacji do dalszych pomysłów^^;;
Nawet jak się nie znajdą, to i tak miło będzie jak te kilka osób wejdzie, przeczyta i skomentuje XD

Wyczekujcie dzisiaj dwóch pewnych moich wypocin ^^;;

~Raiin.